PROMOCJA - 12 % NA WSZYSTKO PO ZAPISANIU SIĘ DO NEWSLETTERA

PROMOCJA BLACKWEEK -15% WRAZ Z KODEM BLACKWEEK15 NA WYBRANE PRODUKTY - SPRAWDŹ TUTAJ

    Niektórzy znają ten wystrój z własnego doświadczenia, inni, jak przez mgłę pamiętają z dzieciństwa, a jeszcze inni widzieli ten zwyczaj tylko na zdjęciach – dywany na ścianie. Na początku takie zastosowanie dywanu wydaje się nieintuicyjne. Jednak jeśli sięgniemy do historii, to zobaczymy, że dywany na ścianę nie wzięły się wcale z czasów PRL-u. Ta tradycja nie do końca wywodzi się także od naszych wschodnich sąsiadów… Jej korzenie sięgają dużo głębiej.

    W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się dywanom na ścianę. Spróbujemy otrzepać je nieco z kurzu historii. Sprawdzimy, skąd się wywodzą, czy nadal są modne, a jeśli tak, do jakich stylów pasują.

    Zastanowimy się także, jakie zamienniki możemy zastosować w wystroju, zamiast dywanów na ścianę. Zapraszamy!

    Krótka historia dywanów

    Prawdopodobnie pierwsze dywany powstały jeszcze przed naszą erą, lecz sztuka ich wytwarzania na szerszą skalę rozwinęła się około tysiąca lat temu w rejonie Azji Środkowej. Proces zapoczątkowały ludy nomadów, które wiodąc koczowniczy tryb życia, przemieszczały się z miejsca na miejsce, obozując pod gołym niebem. Potrzebna im była ochrona przed chłodem, w szczególności przed porywistym wiatrem. Zwierzęce skóry, których początkowo używano, dawały ochronę, jednak nie były do końca praktyczne i ochraniały jedynie ciało. A namioty i dywany pozwalały na stworzenie namiastki prawdziwego schronienia, które stanowiło realną zaporę przed podmuchami wiatru. Ponadto, kobierce chroniły nie tylko przed chłodem od podłoża, ale też mocowano je na „ścianach” pałatki. Miały też charakter dekoracyjny.

    W miarę upływu lat techniki wytwarzania były udoskonalane, a same dywany stały się dziełem artystycznym. W XVI w. były traktowane jako towary o charakterze luksusowym. Renomę, którą zresztą cieszą się po dziś dzień, uzyskały wówczas ręcznie tkane dywany perskie. Popularne i cenione były (i dalej są) również dywany tureckie, arabskie, w zasadzie wszystkie, które można określić mianem dywanów orientalnych.

    Dywany na ścianę – co to za tradycja?

    Ale skupmy się na ścianach. Jak mówiliśmy, początkowo dywany na ścianę miały ocieplać wnętrza, z czasem, w miarę rozwoju budownictwa, zaczęły pełnić w dużej mierze funkcję dekoracyjną. W XVII wieku na Bliskim Wschodzie wieszano dywany na ścianę właśnie w celach ozdobnych. Przez lata te tendencje przeciekały do innych krajów. Powstawały też siostrzane rodzaje tkanych ozdób ściennych, jak makaty, kilimy, gobeliny.

    Jeszcze w latach 80. XX wieku, zwłaszcza w Europie Środkowej, dywany były traktowane jako symbol nie tyle bogactwa, ile „posiadania”. Trudno się zatem dziwić, że zwłaszcza ludność wiejska, eksponowała ten dobrobyt, wieszając dywany na ścianę. Moda ta była zresztą na porządku dziennym w czasach PRL-u. Nawet po dziś dzień można jeszcze zauważyć niewielką tendencję do ozdabiania dywanami ścian, zwłaszcza ścian w wiejskich domach na terenach Białorusi, Ukrainy czy Rosji (w niektórych kręgach mówi się na nie potocznie „dywany ruskie”). Na ścianach lądowały najczęściej dywany w orientalne lub kwiatowe wzory, tworzone z dużym szacunkiem dla symetrii i zasad zachowania proporcji. Dominował kolory purpurowy, czerwony, brązowy, niebieski, granatowy oraz beżowy. Trend ten zatem wydaje się ledwo tlić, wręcz wygasać, ale….

    Z doświadczenia wiemy, że historia każdego trendu zatacza koło. Jedna po mniejszym, inna po większym promieniu, ale w poszukiwaniu innowacji w wystroju wnętrz, często sięgamy do dawnych praktyk, obserwujemy powrót w glorii mebli kultowych, np. z ery niemieckiego Bauhausu, czy polskiego PRL-u. Czy i tak będzie z dywanami na ścianę?

    Czytaj także: Dywany do salonu – luksus dla oczu i stóp

    Kilimy, czyli co zamiast klasycznego dywanu na ścianę?

    Współczesną alternatywą dla dywanów na ścianękilimy. Te tkaniny dekoracyjne przypominają cienkie chodniki. Zdobywają dużą popularność, ponieważ, powiedzmy to wprost – dywan na ścianie to dość odważna, ekscentryczna zagrywka. Kilimy są mniej absorbujące i ekstrawaganckie, a przy tym nadal pozostają dodatkiem szlachetnym, noszącym znamiona dzieła sztuki.

    Kilim na ścianę to cienki dywanik, tkany techniką, która gwarantuje dwustronność wzoru. Wykonuje się go z wełny lub lnu. Technika wytwarzania kilimów pochodzi z terenów byłego imperium perskiego (obejmującego obecnie m.in. tereny dzisiejszego Iranu) oraz współczesnych Bałkanów. Najpopularniejsze kilimy pokrywają wzory geometryczne, pasiaste oraz kwiatowe.

    Kilimy są często dużo mniejsze niż pełnowymiarowe dywany, dlatego, że pełnią głównie funkcję dekoracyjną. Niektóre z nich to prawdziwe arcydzieła, wykonane z luksusowych surowców z niebywałym artystycznym smakiem.

    Style wnętrzarskie, do których pasuje ruski dywan

    To oczywiste, że ozdabianie mieszkań kilimami czy dywanami na ścianę nie będzie korespondować harmonijnie z wieloma stylami wnętrzarskimi. Zwłaszcza takimi, które stawiają na minimalizm, czy nowoczesność. Jednak są także nurty w aranżacji mieszkań, które nie będą miały nic przeciwko dywanom na ścianę. Do tej grupy należy na pewno styl rustykalny, który sięga głęboko do tradycji sielskich. Przeznaczony jest głównie do domów za miastem, w których można zachować odkryte drewniane stropy i inne elementy konstrukcyjne. W towarzystwie starych (lub stylizowanych na takie) belek z drewna, dywany orientalne powieszone na ścianie będą się prezentowały bardzo ciekawie, osobliwie i przytulnie.

    Rzecz się ma podobnie z tzw. „stylami z duszą”, czyli vintage i boho. Ten pierwszy sięga bardzo chętnie po rozwiązania sprzed dziesięcioleci, więc dywan na ścianę może być w salonie vintage naprawdę interesującym dodatkiem. Boho z kolei jest stylem, w których pożądane są akcenty orientalne, zwłaszcza jeśli chodzi o tekstylia. Lniany kilim na ścianę w geometryczne wzory, bogaty w intensywne kolory, będzie idealnym dopełnieniem wystroju wnętrza boho.

    Dywany na ścianę – przeszłość, czy nowa przyszłość?

    Podsumujmy kwestię tego, czy dywany ruskie odeszły całkowicie do lamusa, bo ku temu miał ten wpis zmierzać. Otóż tak jak wspomnieliśmy – w designie, podobnie jak w każdym innym rodzaju sztuki, było już dosłownie wszystko. Innowacje polegają teraz na nietypowych zestawieniach i wyciąganiu z odmętów przeszłości coraz to innych elementów, które wydawałoby się odeszły w zapomnienie już na zawsze. Takie elementy, jak dywany ruskie, są ponownie odkopywane i nadawane są im nowoczesne cechy.

    Dywany i kilimy na ścianę powracają. Niekoniecznie szturmem, ale wśród nas jest wielu miłośników dawnych tradycji, którzy uważają takie rozwiązania za ciekawy sposób na dekorację wnętrza.

    Zobacz również: Tanie dywany – czy warto oszczędzać na jakości?

    Przeczytaj również

    Far far away, behind the word mountains, far from the countries Vokalia and Consonantia there live the blind texts.