Kuchnia, podobnie jak gust, jest czymś, co każdy z nas postrzega w inny sposób. Istnieją różne jej aranżacje – schludna biel, jesienny brąz, dynamiczne kontrasty, kojące oko motywy roślinne, a także o wiele więcej. Wystrój jej wnętrza będzie uzależniony od indywidualnych upodobań oraz wyobraźni, która pozwoli im rozwinąć skrzydła fantazji. Trendem zyskującym ostatnio na popularności stało się dekorowanie jej w różnorodnych odcieniach czerwieni – od amarantu, poprzez karmazyn, aż po szkarłat. Jaką kuchnię można jednak określić mianem „czerwonej”? Otóż będzie to takie pomieszczenie, w którym czerwień dominuje, ale niekoniecznie stanowi jedyny kolor. W takiej kuchni rzadko kiedy panuje pojedyncza barwa czerwieni, zazwyczaj zlewają się one ze sobą oraz stanowią gustowne zestawienie z innymi barwami.
Umaszczenie to nie na darmo utożsamiane jest z dynamiką, drapieżnością, pasją, żywiołem. Czerwona barwa elementów wystroju potrafi nadać pomieszczeniu energii, elegancji oraz dzikości. Wszystko to uzależnione będzie nie tylko od samej kolorystyki obiektów, ale również prezentowanego przez nie stylu i formy. Nawet najbardziej gustowne meble w podobnych kolorach nie muszą jednak tworzyć udanego zestawienia.
Obrazowym elementem tego pokroju będzie włoski hoker Happy Kreek, który nie wpasuje się do każdego otoczenia (w przypadku czerwonej barwy), pomimo prezentowanego przez siebie wszechstronnego typu budowy oraz finezyjnego i kunsztownego wykończenia.
Urządzenie czerwonej kuchni jest czynnością, którą bezsprzecznie należy uznać za skomplikowaną, a także taką, która wymaga sporej dozy wyobraźni, żyłki artystycznej oraz dobrego gustu. Wynik końcowy potrafi jednak przerosnąć oczekiwania nawet osoby, która zdecydowała się podjąć tej czynności. Kuchnia tego typu będzie zatem stanowić wciąż rzadko spotykane, odważne oraz szykowne rozwiązanie, które można określić mianem zaczepnej gracji.
