PROMOCJA - 12 % NA WSZYSTKO PO ZAPISANIU SIĘ DO NEWSLETTERA

PROMOCJA BLACKWEEK -15% WRAZ Z KODEM BLACKWEEK15 NA WYBRANE PRODUKTY - SPRAWDŹ TUTAJ

    Modernizm i sztuka użytkowa czyli kilka słów o Wagenfeldzie

    modernizm-i-sztuka-uzytkowa-czyli-kilka-slow-o-wagenfeldzie-.jpg

    Modernizm i sztuka użytkowa czyli kilka słów o Wagenfeldzie

    Polecane produkty

    Ostatnio mogli Państwo poczytać trochę o kilku architektach i zamierzam drążyć ten temat, ale myślę, że warto zatrzymać się chwilę i zastanowić nad tym, skąd się wzięła idea tworzenia takich przedmiotów, kształtowania przestrzeni właśnie w ten sposób. Odwołuję się do nowożytnych twórców sztuki użytkowej, jaką niewątpliwie jest tworzenie mebli i wybieram działających na przełomie XIX i XX w. lub w początkach wieku XX nieprzypadkowo. Rozpoczęta wówczas era nowożytna zwana modernizmem, jest punktem odniesienia dla wielu współczesnych projektów. Położono wówczas podwaliny pod nową filozofię funkcjonowania sztuki w społeczeństwie, do czego przyczynił się niewątpliwie niesamowity rozwój techniki i skok cywilizacyjny, powstanie nowych grup społecznych, popytu na przedmioty użytkowe proste w formie i funkcjonalne. Modernizm za główny cel architektury i wzornictwa przemysłowego uważał funkcjonalność. O  pięknie przedmiotu decydowała jego funkcjonalność, a w każdym razie przede wszystkim musiały być spełnione wymogi funkcji, jaką miał pełnić. Jednymi z naczelnych sentencji modernizmu były: hasło Sullivana „forma wynika z funkcji” oraz architekta, z którym się niedługo zapoznamy Miesa van der Rohe „mniej znaczy więcej”, a także przytaczane już „pięć punktów nowoczesnej architektury” autorstwa Le Corbusiera.

    Po cóż o tym pisać? Otóż ważne jest to z dwóch powodów.  Po pierwsze filozofia ta wyrugowała z wzornictwa na długie dziesięciolecia wszelką ornamentykę i zdobienia, ewentualnie zredukowała ją do minimum. Po drugie poprzez uproszczenie formy przyczyniła się do wprowadzenia do masowej produkcji  mebli i przedmiotów użytkowych, co dotąd pozostawało tylko w sferze ideologii i dalekosiężnych planów.

    Właśnie teraz, myślę, jest odpowiednie miejsce, by opowiedzieć trochę o „guru”  wzornictwa przemysłowego Wilhelmie Wagenfeldzie, który tworzył swoje projekty niemal przez cały XX wiek. Zaprojektował wiele przedmiotów codziennego użytku obecnych na co dzień również w polskich domach, wykorzystując do tego połączenie szkła, metalu, porcelany i tworzyw sztucznych. Jego największym osiągnięciem i zasługą było wprowadzenie do produkcji masowej przedmiotów użytkowych ze szkła prasowanego, które do tej pory było traktowane jak pospolity i niskiej jakości materiał, nie wart zainteresowania dla sztuki. Oglądając wykonane wg jego projektów przedmioty krytycy nagle odkryli, że zawierają w sobie kwintesencję modernistycznej myśli dążącej do wyrażenia w przedmiocie jasności, przejrzystości formy, czystości i higieny. Wśród jego najbardziej znanych obiektów są “Max & Moritz” poemniki na jsól i pieprz, czajnik i zestaw do herbaty ze szkła. Opracował on metodę seryjnej produkcji, znacznie obniżył koszty wytwarzania tych przedmiotów i poszerzył dostęp do nich nowych konsumentów, wprowadził je w ogóle do konsumpcji i codziennego użytku.

     

     

    Jednakże najbardziej znanym jego produktem jest lampa stołowa zaprojektowana przez niego w czasie kursów w Bauhausinstytute w 1924 r. – jest to ikona modernistycznego projektu, zachwycająca do dziś swą ponadczasową stylistyką.

     

     

    Oglądając wszystkie te zachwycające pięknem, prostotą i pomysłowością przedmioty trudno oprzeć się wrażeniu, że gdzieś to już widzieliśmy. Jest tak z pewnością, albowiem stały się wzorem niezliczonej ilości nowych przedmiotów użytkowych. Wiele z nich zachwyca i dziś, gdyż piękno jest wartością samą w sobie i nawet powielane i udoskonalane przedmioty mają w sobie duszę pierwowzoru i odbitą w sobie rękę pierwotnego twórcy.

    Przeczytaj również

    Far far away, behind the word mountains, far from the countries Vokalia and Consonantia there live the blind texts.